„Miłość macierzyńska jest pierwszym czynnikiem w edukacji” — Johann Heinrich Pestalozzi
W życiu jest tak, że matki (jako rodzicielki) są w większości przypadków głównymi opiekunami dziecka od urodzenia, więc jak mówi Charlotte Mason (CM) brytyjska pedagog, która żyła w XIX wieku „…to od matek teraźniejszości zależy przyszłość świata…”. Charlotte Mason była głęboko przekonana, że jednym z najważniejszych (jeśli nie najważniejszym) obowiązków w życiu matek jest nauczanie dzieci. Ubolewała także, że rodzice są gotowi oddać odpowiedzialność za kierownictwo, a także za rzeczywiste nauczanie swoich dzieci nauczycielom w przedszkolu, w szkole, a ta odpowiedzialność przecież leży po stronie rodziców. Szkoła powinna być dla dzieci i młodzieży swoistym pomostem do życia zawodowego i społecznego i nie zwalnia rodziców z wychowania i edukacji swoich dzieci w środowisku rodzinnym.
„Najważniejszym obowiązkiem rodzica jest kształtowanie u dziecka właściwych nawyków myślenia i zachowania” (CM)
„Codzienne karmienie dziecka kochającymi, prawymi i szlachetnymi ideami uważamy za następny obowiązek rodzica” (CM)
Lata przedszkolne, wczesnoszkolne to doskonały czas, aby skoncentrować się na kształtowaniu dobrych nawyków u dzieci. Nigdy nie jest za późno, aby zaszczepić dobry nawyk, ale wiadomo, że czym wcześniej to zrobimy na danym etapie rozwoju tym lepiej i łatwiej będzie nam i dziecku w przyszłości. Kluczem do zaszczepienia każdego nawyku jest powtarzanie. Im więcej razy nasze dzieci zrobią właściwą rzecz, tym będzie łatwiej i szybciej wprowadzić dobry nawyk.
Innym aspektem edukacji, w którym matki odgrywają ogromną rolę, jest kształtowanie sumienia dzieci. To poprzez pouczenia i kształtowanie sumienia dzieci uczą się poczucia obowiązku, a od tego zależy przecież ich przyszłość, a także nasza : )
Grzegorz Zawada – pedagog